Sprawy związane z tajemnicą przedsiębiorstwa stanowią jedną z ciekawszych gałęzi orzeczeń wydawanych przez Krajową Izbę Odwoławczą. W ten nurt wpisuje się również wyrok wydany w związku z odwołaniem wniesionym przeciwko zamawiającemu, który w toku postępowania uznał za najkorzystniejszą ofertę złożoną przez naszego Klienta – działającego w tej sprawie jako przystępujący.

W toku postępowania odwołujący dążył do wykazania, że zamawiający bezpodstawnie nie ujawnił wyjaśnień złożonych przez przystępującego w odpowiedzi na wezwanie do złożenia wyjaśnień rażąco niskiej, jak i dokonał wyboru oferty zawierającej rażąco niską cenę. Z argumentacją zawartą w odwołaniu, opierającą się na apriorycznych twierdzeniach dążących do przerzucenia na przystępującego obowiązku udowodnienia braku rażąco niskiej ceny w ofercie, nie sposób było się zgodzić.

Przy zastrzeganiu tajemnicy przedsiębiorstwa nie zawsze wartość gospodarcza zastrzeżonych informacji da się skwantyfikować określoną kwotą, albowiem uzyskanie pewnych korzyści lub zaoszczędzenie kosztów z powodu utajnienia informacji może mieć charakter tak potencjalny, jak i przyszły. Dodatkowo zauważyć należy, że choć art. 537 PZP wskazuje na kim spoczywa ciężar dowodzenia w przypadku postępowania odwoławczego, w ramach którego podnoszone są zarzuty dotyczące rażąco niskiej ceny, to jednak ustalony w tym przepisie ciężar dowodu nie ma charakteru absolutnego i nie zwalnia odwołującego od obowiązku wykazania i przynajmniej uprawdopodobnienia okoliczności będących podstawą stawianego zarzutu. Odwołujący wszak nie może poprzestać tylko na samych twierdzeniach i przerzucaniu na uczestnika postępowania odwoławczego oraz zamawiającego ciężaru dowodu.

Powyższą argumentację potwierdziła Izba, która oddaliła wniesione odwołanie.

Sprawę z ramienia Kancelarii prowadził r. pr. Marcin Boczek.